Ludzie tak się zachwycacie tym zawodem.......

Ok nic się nie stało , Pozdrowić to chciał bym Ciebie, Piotrka i Anie Myśle że każdy się zachwyca gdy otrzyma od poszkodowanego słowo dziękuje albo ujrzy uśmiech na twarzy. Ja poznałem kolege z klasy który podobno jest Ratownikiem Wodnym, a chce iść do Studium na RM żeby podnieść jak on to powiedział kwalifikacje. Ja tam spotkałem się z wieloma nie przyjemnymi słowami od ludzi ze szkoły ze ja zajmuje się ratownictwem bo chce macać stare babcie, a młode dotykać .... . Wiem oni są debilami bo jak przyjdzie co do czego to potem dziękują ratownikowi za pomoc , a jak jej nie potrzebują to krytykują. Ja uważam że to jest coś miłego , miłe uczucie gdy ma się świadomość że się komuś pomogło. A co sądzicie o \"gapiach\" bo mi kiedyś nerwy puściły bo jak udzielałem pomocy jedne z mężczyzn co chwile mnie krytykował że ja to źle , że tamto źle robi itd. gdy skończyłem udzielanie pomocy i czekałem na karetke powiedziałem mu skoro Pan jest taki mądry to czemu pan nie udzielał pomocy tylko się gapił jak człowiek cierpi.... On już nic nie powiedział zgasiło go. Z jednej strony GAPIE to jest + bo karetka z daleka jak widzi zbiegowisko może troszke szybciej jechać bo widzi z daleka gdzie jest zdarzenie ale - to to że robią taką małą przestrzeń że ciężko się komuś pomaga i jeszcze ich głupia gadka mnie się marzy aby ktoś postąpił tak jak ja czyli widząc że ktoś udziela pomocy albo już jest karetka i pyta się czy im w czymś pomóc. Większość Ludzi mocna w gębie ........

Organ, nie przejmuj się tym co ludzie Ci mówią , jak widzę to masz charyzmę to tego zawodu i go czujesz , a to jest bardzo ważne , wiem że sobie poradzisz , poradzisz sobie również z tzw. gapiami na różnych przypadkach , najlepiej jak się nie będziesz odzywać do gapiów, którzy komentują twoją pracę , bo się będziesz stresował i nic ci nie będzie wychodziło , po prostu to olewaj i rób swoje. Jesteś młodym człowiekiem i możesz sobie jeszcze nie poradzić z komentarzami przypadkowych gapiów. Wierzę że będziesz dobrym Ratownikiem Medycznym i to jest najważniejsze ,a to że ktoś naśmiewa się z Ciebie że chcesz macać stare baby czy oglądać młode , to odpowiedz że masz dziewczynę którą zawsze jak chcesz to sobie ja obejrzysz i też to olewaj.Są to ludzie którzy być może Ci zazdroszczą i Ci próbują dokuczać , ale jak powiedziałem olej to. Pozdrawiam.

dzięki Tytus myśle że ty jesteś Bardzo Dobrym Ratownikiem i sobie jakoś radzisz i wiesz Ratownictwo mnie zmieniło i nie wiem czy na + czy na - ale zauważyłem że odkąd zaczełem się interesować coraz to bardziej RM i zajmować się tym zaczełem patrzyć inaczej na świat. Kiedyś widząc jadącą starszą babcie wychodziłem z założenia że inni mogą zejść , dla czego ja mam zejść a dziś schodze , skasuje bilet pomoge wnieśc zakupy gdy ide do znajomych a starsza kobieta męczy się z nimi wtedy pytam czy moge pomóc schodze z siedzenia ustępując miejsca, czytam albo podaj rozkład jazdy albo jakieś ogłoszenie gdy ktoś nie widzi itd. Gdy ktoś mnie poprosi to wali mi serce jak nie wiem co ale robie to potrafie się wew. uspokoić i wykonać polecenie , musze przyznać że wole sam coś zrobić niz żeby ktoś mnie poprosił. JA mówie czasami że ja jestem ratownikiem przed medycznym który nie tylko pomaga w wypadku poszkodowanym ale i tym którzy mnie o to proszą i tak jak mówie lubie pomagać innym nie tylko niosąc zakupy itd, ale gdy ktoś chce oczymś ze mną pogadać czy zebym pomógł coś załatwić , albo zrobić zadania to pomagam

Witaj !
Od kilku dni czytam dość uważnie posty w tym temacie i teraz postanowiłem \"dorzucić swoje trzy grosze \"do Twoich wypowiedzi.
Jak już wspominałem z Ratownictwem związany już jestem 25 lat (tak, tak i takie \"dinozaury\"czytują to Forum ) i muszę przyznać,że Twoje postanowienie zostania Ratownikiem Medycznym spodobało mi się. Nie będę w tym miejscu ględził o szlachetności zawodu czy poczuciu spełniania jakiejś misji. Nic z tych rzeczy, jeśli SAM,to sam specjalnie piszę dużymi literami,czujesz że to jest robota dla Ciebie to rób swoje i nie przejmuj się gadaniem jakichś oszołomów. To prawda, że Ratownictwo to pioruński \" hard work \", ale ta satysfakcja po skutecznej reanimacji, a ściślej mówiąc resuscytacji kiedy jeszcze pot spływa po plecach i widzisz niewypowiedzianą radość bliskich uratowanego, to wynagradza nawet te marnawe zarobki.
Życzę Ci powodzenia w osiągnięciu tytułu Ratownika Medycznego i zdobycia pracy w tym zawodzie!!

Dzięki z początku jak czytałem wyobraziłem sobie że mnie skrytykujesz ale życie mnie nauczyło czytać do końca i tak czytając ujżałem kilka miłych słów jeszcze raz dzięki.

Witam Organ , zawsze jestem miły do wszystkich , zwłaszcza do tych którzy w tym temacie chcą czegoś się dowiedzieć i są cierpliwi , ty okazałeś się cierpliwy bo czytałeś mnie do końca i rezultaty są , ja staram się pomoc wszystkim którzy dopiero się wdrażają w ten zawód , ale myślę , a nawet jestem więcej niż przekonany , że Piotruś by więcej mógł powiedzieć Tobie na temat Ratownictwa niż ja ,ponieważ Piotr jest PROFESJONALISTĄ w tej dziedzinie i ładnych parę lat w tym siedzi , poza tym Piotr robi liczne pokazy z Ratownictwa w różnych miastach województwa zachodniopomorskiego, wiem to bo pracujemy w jednej firmie Ratownictwa , jest bardzo cenionym Ratownikiem nie tylko w śród swoich przyjaciół z pracy , ale i cenionym pracownikiem w wyższej hierarchii, myślę że jak ukończysz szkołę Organ, to na pewno będziesz też cenionym przez wszystkich ponieważ widzę że się starasz być dobrym , a to już widzę u ciebie zaletę , Pozdrawiam wszystkich Ratowników Medycznych jak i Przedmedycznych , Pozdrówka również dla mojego Przyjaciela Piotrka który mi bardzo dużo pomógł i pomaga w tym zakresie Pozdrawiam również milczącą Anie.Organ , myślę , że to co robisz , a robisz bardzo dobrze , że ustępujesz starszym ludziom w autobusie czy im w jakiś inny sposób pomagasz , to świadczy o tym , że jesteś dobrze wychowany , ale to na pewno wyniosłeś z domu , a nie z pracy. Bardzo dobrze , każdy to docenia i tak trzymaj ,poza ty będziesz jak podkreślam w każdej do ciebie odpowiedzi że jesteś uczuciowym do innych ludzi , ale masz tez być twardym , jeśli wiesz że potrafisz drugiemu pomoc , to nie uginaj się jeśli obrałeś już cel to tego staraj się dokonać wszelkimi siłami , a satysfakcja z pomocy , czy uratowania komuś - cierpiącemu Życia będzie dla ciebie podwójną satysfakcja. Już ci Organ pisałem , że Ratownictwo Medyczne jest jak szkoła przetrwania , jeśli będziesz miękki to wypadasz z gry i masz żal do siebie że nie podołałeś swojemu zadaniu , jeśli będziesz twardy z postanowieniem , że inni potrafią to i ja dam rade , to będziesz twardzielem i życie na pewno nie kopnie cię , dasz sobie radę , dużo zadajesz pytań i dobrze bo tak trzeba , przez to uzyskasz więcej informacji i pewność w siebie , a satysfakcja przyjdzie jak będziesz już dobrze przygotowany. Życzę ci Organ tego z całego serca. Powodzenia w nauce i witamy w RM. Pozdrów swoich kolegów ze szkoły.