Problemem jest także nie co innego, tylko nasza społeczna mentalność, która często objawia się w nieracjonalnych zachowaniach, zarówno „po stronie” pacjentów, jak i osób pracujących w sektorze medycznym.Kryzys w polskiej służbie zdrowia trwa od lat.
Czy rzeczywiście nie robi się nic, żeby przeciwdziałać choć niektórym niekorzystnym zjawiskom?
Czy problem tkwi w systemie, czy w… ludziach? Chociaż odpowiedź jest prosta – nadal trudno oczekiwać szybkiej poprawy. Dlaczego? Błędy strukturalne są oczywiste i nikt nie zaprzeczy, że w tej materii jest naprawdę wiele do zrobienia, ale to nie wszystko.
Czytaj więcej: blogi.nesweek.pl