Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Pracownicy bytomskiego domu pomocy społecznej wezwali pogotowie do jednej ze swoich podopiecznych. Ratownicy umieścili kobietę na wózku, ciągnęli ją za nogę, a gdy spadła, nieudolnie ją podnosili. Kilka godzin później kobieta zmarła.

Pani Maria, lat 60, mieszkała w domu pomocy społecznej dla osób przewlekle psychicznie chorych w Bytomiu. Cierpiała na schizofrenię, cukrzycę i osteoporozę. - Była schorowana, ale poruszała się samodzielnie - mówi Grzegorz Baranowski, dyrektor placówki. Późnym wieczorem 3 stycznia poczuła się źle, miała problemy z oddychaniem. Po godzinie 22 pracownicy DPS-u wezwali pogotowie.

Nieprzytomna kobieta spadła z wózka

Ratownicy pogotowia posadzili kobietę na wózku inwalidzkim. Na nagraniach z kamer ośrodka widać, jak jeden z ratowników pcha wózek, a drugi ciągnie panią Marię za nogę. Nieprzytomna kobieta spada, zakleszcza się pod wózkiem. Ratownicy nieporadnie próbują ją wydobyć, potem układają pacjentkę na płachcie ratunkowej i wynoszą z budynku. Kilka godzin potem kobieta umiera w szpitalu

Czytaj więcej: wyborcza.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

sheep
+1 #1 sheep 2015-01-28 09:35
...okropne to to, straszny wstyd za nich... :-x
Zgłoś administratorowi

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account