Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Kierowca osobowego renault, który wczoraj zderzył się z karetką pogotowia ratunkowego na skrzyżowaniu Słowackiego z Popiełuszki w Warszawie zarejestrował moment wypadku kamerą zamontowaną w swoim samochodzie. Jak twierdzi, ambulans wjechał na skrzyżowanie bez włączonych sygnałów. Na filmie widać jednak, że tuż po zderzeniu ambulans ma włączony sygnalizator dźwiękowy i świetlny- informuje tvn24.pl

Na filmie, który otrzymaliśmy od @Jacka, widać moment, w którym doszło do zderzenia samochodu osobowego z karetką pogotowia. Kierowca dojeżdża do skrzyżowania i wjeżdża na nie na zielonym świetle. Na nagraniu słychać głośną muzykę, a alarm karetki pojawia się dopiero przed samym zderzeniem. Potem widać ambulans z włączonym sygnałem świetlnym.
"Karetki nie było słychać" "Karetki nie było widać ani słychać, co można zobaczyć na załączonym filmie" - napisał do redakcji Kontaktu 24 @Jacek, autor nagrania. Mężczyzna twierdzi, że karetka wyjechała z bazy ze straży pożarnej, przejechała przez dwa pasy ulicy Słowackiego, po czym włączyła sygnalizację dźwiękową. Mogło to być, zdaniem kierowcy, na dwie sekundy przed zderzeniem.
Czytaj więcej: kontakt.tvn24.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

sheep
-2 #1 sheep 2014-04-30 09:40
...może skrzyżowanie było kamerowane? wszystko by się wyjaśniło, a jeśli kierowca słuchał zbyt głośnej muzyki to mógł nie słyszeć...
Zgłoś administratorowi

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account