Jak powinniśmy się zachować, kiedy staniemy się świadkami wypadku na drodze? Jak widać na przykładzie tragicznego zdarzenia na Śląsku, zarejestrowanego przez kamerę autobusu, większość z nas nie wie. Świadkowie zacierali ślady i niedostatecznie pomagali ofierze.
Wypadek, zarejestrowany przez kamerę autobusu miejskiego, kierowanego przez Rafała Witka, miał miejsce na Śląsku. Rozpędzony samochód wyprzedził stojący na przystanku pojazd i uderzył na przejściu dla pieszych w 40-latka. Mężczyzna trafił do szpitala, ale po kilku dniach zmarł. Sprawą zajęła się prokuratura.
Co robić, żeby pomóc?
Na podstawie nagrania można stwierdzić, że świadkowie zdarzenia zupełnie nie wiedzieli, co powinni robić. Najlepiej wyszło im wezwanie pomocy, co zrobili szybko. Gorzej było z zajęciem się poszkodowanym i zabezpieczeniem miejsca wypadku.
Więcej: tvn24.pl