Jak informuje wroclaw.gazeta.pl, wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę, przez którego zespół pogotowia ratunkowego nie mógł udzielić pomocy osobie potrzebującej. Mężczyzna był agresywny, a gdy ratownicy nie wpuścili go do karetki, zniszczył pojazd
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę. Po godz. 23.20 dyżurny policji we Wrocławiu został poinformowany przez lekarza pogotowia, że jakiś mężczyzna w okolicy pl. Pereca atakuje załogę karetki i uniemożliwia udzielenie pomocy potrzebującemu. Z relacji wynikało, że agresywny mężczyzna chciał dostać się do wnętrza pojazdu, a gdy zespół medyczny go nie wpuścił, zaczął kopać i uderzać w karetkę.
Skierowani na miejsce policjanci rozpoczęli poszukiwanie sprawcy, który zbiegł. Mężczyzna został zatrzymany na jednej z pobliskich ulic. Sprawcą okazał się 37-letni mieszkaniec Legnicy. Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało u niego ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Zatrzymany trafił do aresztu. Straty związane z uszkodzeniem karetki oszacowano wstępnie na ponad 5 tys. zł. Za zniszczenie mienia mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Źródło: wroclaw.gazeta.pl