Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Co czwarty pacjent, który zgłasza się do ambulatorium ogólnego Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi nie ma przy sobie dowodu osobistego. NFZ nie płaci za takiego pacjenta.

Jak podaje Gazeta Wyborcza, do ambulatorium łódzkiego pogotowia trafia rocznie 12 tys. osób. Średnia dobowa: 35 pacjentów. Większość, 70 proc., przychodzi do internisty, pozostali do chirurga.

Frekwencja w ambulatorium wzrosła o 13 proc., ale według sprawozdań NFZ pacjentów jest mniej o 12 proc.

NFZ "nie widzi" pacjentów, którzy przychodzą do pogotowia bez dowodów. Nie ma go co czwarta osoba zgłaszająca się do ambulatorium ogólnego.

- Rzeczywiście - przyznaje wypowiadając się dla gazety Beata Aszkielaniec, rzeczniczka łódzkiego NFZ. - Od stycznia uruchomiliśmy system e-WUŚ. Podstawową informacją o pacjencie jest dla niego numer PESEL.

Więcej: rynekzdrowia.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account