Kompletnie pijaną dyspozytorkę pogotowia ratunkowego zatrzymali 10 lutego nad ranem częstochowscy policjanci. Wcześniej dzwoniła ona służbowo do oficera dyżurnego częstochowskiej komendy, a ten zaczął podejrzewać, że kobieta może być nietrzeźwa.
Jak ustaliliśmy, od godz. 2.30 w nocy z 9 na 10 lutego dyspozytorka pogotowia przebywała w miejscu pracy sama. Gdy zadzwoniła do oficera dyżurnego częstochowskiej komendy, ten w trakcie rozmowy odniósł wrażenie, że kobieta jest pod wpływem alkoholu. O swych podejrzeniach powiadomił dyrektora pogotowia. Poza tym patrol policji zjawił się w centrum powiadamiania ratunkowego i funkcjonariusze przebadali dyspozytorkę alkomatem.
Okazało się, że w wydychanym powietrzu kobieta miała ponad 2 promile alkoholu. Została zatrzymana, przesłucha się ją, gdy wytrzeźwieje.
Policja na razie odmawia podania bliższych szczegółów.
Więcej: czestochowa.gazeta.pl
Komentarze
A tak na poważnie, to bardzo to niepoważne.