Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

W ramach projektu „Centrum poszukiwań osób zaginionych” policjanci z Komendy Głównej Policji, WSPol i strażnicy graniczni odbyli wspólne ćwiczenia razem z ratownikami GOPR. Szkolenie obejmowało nie tylko zajęcia teoretyczne, ale także praktyczne, czyli symulacje zaginięć w górach oraz metody ich odnajdywania.

W ramach projektu „Centrum poszukiwań osób zaginionych” przedstawiciele Podhalańskiej Grupy GOPR, ratownicy Grup Regionalnych GOPR z całej Polski oraz funkcjonariusze z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób BK KGP, WSPol oraz Straży Granicznej wzięli udział w kilkudniowym szkoleniu, które kładło nacisk na praktyczne wykorzystanie oprogramowania GIS, czyli Systemu Informacji Geograficznej przy poszukiwaniu zaginionych. System GIS wykorzystuje zdjęcia lotnicze, ortofotomapy, dane statystyczne, a także informacje o sieciach dróg, ciekach wodnych, pokryciu terenu oraz jego ukształtowaniu, co może być bardzo pomocne w momencie poszukiwania osób zaginionych.

Uczestnicy tego szkolenia uczyli się jak wykorzystywać GIS i jakie są jego praktyczne zastosowania. Odbyło się to podczas zajęć terenowych i symulacji zaginięć. W oparciu o system uczestnicy ćwiczeń mogli zaplanować akcję poszukiwawczą na określonym terenie, jak i sposób oraz zakres chronienia granicy kraju przed przemytem lub nielegalnemu jej przekraczania.

Jednym z zadań praktycznych, z którym musieli zmierzyć się uczestnicy szkolenia, była symulacja zaginięcia małego chłopca. Dziecko oddaliło się od rodziców i odeszło w nieznanym kierunku. Było bez jedzenia i bez picia, co przy panujących warunkach zimowych sprawiało, że jeszcze szybciej traciło siły. Policjanci, strażnicy graniczni i goprowcy musieli przeprowadzić te ćwiczenia pod presją czasu. Posługując się systemem GIS przeprowadzili symulację jakimi drogami mogło przemieszczać się zaginione dziecko. Teren był dokładnie przeczesywany przez ratowników. Każda decyzja podejmowana przez uczestników szkolenia była koordynowana przez zespół sztabowy w czasie rzeczywistym, tak jak to się dzieje w przypadku prawdziwych poszukiwań. W końcu, po 4 godzinach, policjanci odnaleźli zaginione dziecko. W ćwiczeniach był także wykorzystany bezzałogowy wielowirnikowiec wyposażony w kamerę termowizyjną. Jest to urządzenie, które można sterować zdalnie i które może być bardzo przydatne w poszukiwaniach, bowiem bez problemu zastępuje śmigłowiec.

Jak podkreślają uczestniczący w tym szkoleniu policjanci, zadania i symulacje z którymi mieli do czynienia nie należały do łatwych. Ukształtowanie górskiego terenu, liczne rozpadliny i granie były naturalnymi przeszkodami utrudniającymi akcję ratunkową. Ale wykorzystanie nowoczesnego systemu, przeprowadzenie analiz oraz skoordynowanie akcji poszukiwawczej przyniosło oczekiwane efekty i dało możliwość wypracowania swoistego algorytmu dla służb zaangażowanych w poszukiwania. To z kolei przełoży się w przyszłości na jeszcze lepszą współpracę w ramach „Centrum poszukiwań osób zaginionych”.

Źródło: policja.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account