Dlaczego społeczeństwo jest okłamywane? System nie sprawdza się do końca karetki wysyłane są do wszystkiego.Dys pozytorzy nie widzą karetek na mapie nie wiedzą gdzie stacjonują ,wywiady nie są zbierane rzetelnie ,w przypadku osób nieprzytomnych wzywającemu nikt nie udziela instruktarzu.Na żadnej z karetek nie zostały zamontowane dodatkowe anteny w celu poprawienia łączności,aż w końcu te słynne tablety ciągle gubią zasięg i wtedy brak łączności z dyspozytorem.Pr zypomnę że urządzenia te są z 2005r i szt. kosztowała 14000 tys.powolne zawodne,brak aktualnych map terenu i wiele innych problemów.To w końcu co takiego tak się wspaniale sprawdza?Dlacze go osoby decyzyjne chwalą ten niedopracowany system SWD skoro tak nie jest????????Woj ewoda obiecał że doposaży karetki w nowe tablety anteny i co?????? otóż NIC.Puste polityczne gadanie .Poseł z N.Sącza prawie przysięgał że nie dopuści do likwidacji dyspozytorni w mieście i co?????? otóż NIC.A zespoły niech sobie radzą same...........