Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Z Justyną Sochacką, rzeczniczką prasową Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, rozmawia Marta Krzyżanowska – Sołtysiak.

Helikoptery powietrznego pogotowia zabierały rannych w wypadkach w naszym regionie kilka razy w ciągu minionego tygodnia. Czy wszystkie zdarzenia były tragiczne w skutkach i wymagały tak kosztownego transportu do szpitala?

Czasem jest tak, że wypadek nie wydaje się tragiczny, ale dyspozytor uzna, że w dane miejsce, z dala od stacji pogotowia, szybciej dotrze śmigłowiec. Poza tym nie zawsze od razu wiadomo, jakiej pomocy potrzebuje chory i jakie odniósł obrażenia. Chciałabym podkreślić, że Lotnicze Pogotowie Ratunkowe udziela pomocy medycznej nie tylko poszkodowanym w wypadkach, ale także osobom w stanie nagłego zachorowania (udary, zawały). Zdarzało się nawet, że transportowaliśmy do szpitala rodzące kobiety.

Kto decyduje o formie transportu rannych i chorych?

Decyzję za każdym razem podejmuje dyspozytor medyczny pogotowia ratunkowego. Kieruje się informacjami o stanie i liczbie rannych, o dostępności i czasie dojazdu karetek, o topografii terenu, konieczności transportu do specjalistycznych klinik, a także własną wiedzą i doświadczeniem.

Czy istnieją limity na wykonywanie przelotów pogotowia ratunkowego?

Nie, ograniczenia mogą wynikać jedynie z niedostępności śmigłowca i złych warunków atmosferycznych.

Wiadomo, że śmigłowiec jest najszybszym środkiem transportu. Jak prędko załoga dociera na miejsce wezwania?

W ciągu dnia od momentu zgłoszenia do startu śmigłowca mijają maksymalnie cztery minuty. Śmigłowiec leci z prędkością dwustu dwudziestu kilometrów na godzinę.

Czy pilot śmigłowca może lądować w każdym miejscu?

Wykonując misję do wypadku lub nagłego zachorowania, ląduje jak najbliżej miejsca zdarzenia: na łące, na drodze, a nawet w środku miasta. Pilot decyduje, gdzie będzie bezpiecznie. W nocy natomiast załogi korzystają z tzw. miejsc gminnych, które są oświetlane i zabezpieczane przez straż pożarną.

Źródło: panorama.media.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account