Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Informacja nt. współpracy naszej Szkoły z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym i koszalińskim Szpitalem.

Okres wakacji to wzmożony ruch na nadmorskich drogach. Wydłuża się dojazd Pogotowia Ratunkowego na miejsce wezwania – w wielu przypadkach jest wręcz niemożliwy. Dlatego transport lotniczy to często jedyny sposób, aby w jak najkrótszym czasie przewieźć do najbliższego szpitala osobę ciężko chorą, z poważnym urazem czy też poszkodowaną w wypadku drogowym.

Od kilku lat w sezonie letnim nad niebem środkowego wybrzeża można zauważyć przelatujący, żółto – czerwony helikopter: to jednostka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, która od początku lipca do początku września stacjonuje w Zegrzu Pomorskim k. Koszalina. Od momentu rozpoczęcia swojej działalności, załoga śmigłowca uratowała nad bałtyckim wybrzeżem niejedno ludzkie istnienie.

Służąc pomocą lądują wszędzie: na leśnej drodze, łące, ulicy, w szczerym polu i na plaży – są zawsze tam, gdzie o życiu człowieka decydują ułamki sekund. Z racji bliskiego usytuowania w pobliżu koszalińskiego Szpitala Wojewódzkiego oraz na mocy zawartej umowy użyczenia, boisko sportowe w Centralnym Ośrodku Szkolenia Straży Granicznej służy od kilku lat jako lądowisko dla stacjonującej w Zegrzu jednostki Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Stąd ranni i poszkodowani błyskawicznie trafiają karetką transportową bezpośrednio na szpitalną Izbę Przyjęć, skąd niezwłocznie są kierowani na oddziały specjalistyczne. Warto wiedzieć, iż do zadań funkcjonariuszy naszej Szkoły należy zabezpieczenie i przygotowanie lądowiska dla śmigłowca. Poszkodowany dociera karetką do szpitala w ciągu niespełna 5 minut od przylotu helikoptera!

Śmigłowiec z Zegrza Pomorskiego utrzymuje przez cały czas 3–minutową gotowość do podejmowania akcji ratowniczych. Jego załoga   z lekarzem i ratownikiem medycznym na pokładzie, jest w stanie rozpocząć proces leczenia od momentu przylotu śmigłowca do miejsca zdarzenia, a także szybko przetransportować np. ofiarę wypadku drogowego do szpitala, w ramach tzw. Złotej Godziny - w żargonie medycznym zwykło się tak określać umowny okres od momentu wypadku do chwili udzielenia fachowej, specjalistycznej pomocy w szpitalu – mówiąc najdosadniej: to bezcenne sekundy decydujące o ludzkim zdrowiu i życiu, które – w tym konkretnym przypadku – zabezpiecza Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Trzy lata temu nastąpiła zmiana wyposażenia LPR-u. Rok 2009 był ostatnim w historii lotów Mi-2 po nadbałtyckim – i Polskim – niebie. Eksploatacja tego śmigłowca stała się niemożliwa po 2010 roku ze względu na dostosowanie prawa lotniczego do wymogów Unii Europejskiej. W związku z powyższym podpisano z francusko – niemieckim konsorcjum Eurocopter umowę na zakup 23 lekkich śmigłowców EC-135 dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które obecnie są na wyposażeniu LPR-u.

W stosunku do Mi-2 najważniejsza zmiana w budowie nowo zakupionego helikoptera dotyczy śmigieł oraz wirnika. Promień śmigieł wykorzystywanych w EC-135 jest o kilka metrów krótszy – w znaczny sposób zwiększa to możliwość lądowania w niekorzystnych warunkach terenowych (np. wśród koron drzew). Helikopter EC-135 wyposażony jest także w „fenestron” (w miejsce konwencjonalnego tylnego wirnika). Znacznie zwiększa to bezpieczeństwo lądowań w trudnych warunkach. Prędkość maksymalna śmigłowca to 220 km/h – zasięg na jednym zbiorniku paliwa: 500 kilometrów.  Obecnie helikoptery EC-135 są używane na całym świecie w 23 krajach (źródło: „Eurocopter”).

Źródło: cos.strazgraniczna.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account