Lekarze przecierali oczy ze zdumienia – bo taki pacjent to rzadkość. Na oddział szpitala w Miami trafił szesnastolatek z harpunem w głowie. Jego przyjaciel zbyt szybko nacisnął rybacką kuszę, a wystrzelony z niej harpun przebił na wylot czaszkę i mózg chłopca. Ranny nie tylko przeżył, ale ma szanse na pełny powrót do zdrowia.
Szesnastoletni Jasser z kolegą przygotowywali się do połowu, gdy nagle harpun wystrzelił wprost w jego głowę. Chłopak nie tylko przeżył, ale był przytomny i sam opowiedział lekarzom, co się stało.
– Pacjent został przywieziony do szpitala z 90-centymetrowym harpunem wystającym z głowy, to było przebicie na wylot. Gdyby harpun przeszedł dwa centymetry niżej, chłopak straciłby oko – relacjonuje dr George Garcia ze szpitala w Miami. Pręt uniemożliwiał lekarzom zrobienie prześwietlenia. Musieli go wyjąc, ale tak by nie uszkodzić mózgu.
Prześwietlenie potwierdziło przypuszczenia lekarzy – to prawdziwe szczęście w nieszczęściu. – Najważniejsze, że uszkodzona nie została półkula dominująca, czyli lewa. Młodzi ludzie dobrze znoszą rehabilitację, rokowania są bardzo optymistyczne – skomentował dr Ross Bullock ze szpitala w Miami.
Lewa półkula mózgu nazywana jest logiczną. Odpowiada za mówienie, czytanie i pisanie. Z kolei w prawej półkuli na szczęście dla nastolatka grot strzały przeszedł tak, że nie uszkodził ważnych połączeń neuronalnych.
Mózg jest najbardziej złożonym organem ludzkiego ciała. Uszkodzić go łatwo, ale ze względu na niezwykłą plastyczność jest on w stanie wytrzymać naprawdę wiele. Jeden z chińskich pacjentów z nożem w głowie przeżył cztery lata. Cały świat kibicował amerykańskiej kongresmence postrzelonej w głowę przez szaleńca.
– To zależy przede wszystkim od siły urazu, czyli od energii kinetycznej jaką wyzwala przedmiot powodujący uraz. Ważna jest także wielkość tego przedmiotu – podkreśla neurochirurg prof. Mirosław Ząbek. Co ciekawe, w USA aż 47 proc. osób po postrzale w głowę wraca do zdrowia z minimalnym upośledzeniem.
– Jeżeli przebijemy tylko półkulę mózgu w części wierzchniej – nawet na wylot – ten człowiek może przeżyć – mówi prof. Zeznon Mariak z Kliniki Neurochirurgii Akademii Medycznej w Białymstoku. Ubytek w płatach czołowych nie doprowadzi do śmierci, ale może zmienić osobowość człowieka na przykład z flegmatyka na furiata .Sto miliardów neuronów w mózgu wciąż pozostaje tajemnicą nawet dla lekarzy.
– Niekiedy u kogoś kto jest obdarzony jakąś szczególną genialnością widzimy podczas badania obrazowego, że jego mózg nie jest tak do końca wykształcony – zaznacza prof. Ząbek.
Źródło, materiał filmowy: tvp.info.pl