Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Dziś przed południem, na strzeżonym przejeździe kolejowym przy stacji Szczecin Dąbie, w forda fiestę którym jechały dwie osoby, uderzyła drezyna. Strażacy rozcinali samochód. Rannych zabrało pogotowie.

Zderzenie wyglądało bardzo groźnie, akcja ratunkowa trwała długo, ale na szczęście była to jedynie... symulacja.

Zorganizowała ją spółka PKP PLK S.A. Szczecin, z udziałem straży pożarnej, policji, straży ochrony kolei, ratowników medycznych z pogotowia ratunkowego i straży granicznej. Jadąca z prędkością około 40 km na godzinę drezyna uderzyła w forda fiestę i przeciągnęła około 100 metrów po torach.

Następnie przeprowadzona była akcja ratunkowa. Strażacy rozcinali karoserię, ratownicy medyczni udzielali pierwszej pomocy.

- W ten sposób inaugurujemy ósmą już edycję kampanii społecznej "Bezpieczny przejazd - Zatrzymaj się i żyj", która jest rozpowszechniona w ponad pięćdziesięciu krajach świata - wyjaśnia Ryszard Stachowicz, dyrektor ds. finansowych Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK S.A. w Szczecinie. - Z początku takie akcje prowadzone były tylko w sezonie letnim, a od 2009 roku są przez okrągły rok. Nasuwa się pytanie czy akcja przynosi skutek? Fakty są takie, że na drogach przybywa pojazdów, a ilość wypadków na przejazdach nie rośnie. Czyli efekty są. Każde uratowane życie ma sens.

Dyrektor podkreśla też, że w tego typu wypadkach drogowo-kolejowych ucierpieć mogą nie tylko pojazdy drogowe i ich pasażerowie, ale także pociągi i jadący nimi ludzie.

Dwa lata temu, niedaleko Białogardu w pociąg uderzył TIR.
- Pociąg się wykoleił, lokomotywę wyrzuciło sześć metrów od torów - opowiada Ryszard Stachowicz. - Na początku akcji ostrzegałem kierowców samochodów, że nie mają szans z pociągiem, teraz to i pociągi nie mają szans w zderzeniu z samochodem.

Źródło: gs24.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account