Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

ImageKłopoty zdrowotne głównego bohatera seksafery w krakowskim pogotowiu ratunkowym utrudniają śledztwo CBA i wewnętrzne postępowanie. O dyspozytorze ze stacji w małopolskich Krzeszowicach zrobiło się głośno, kiedy znaleziono jego prywatny pendrive.

Były na nim pikantne, erotyczne zdjęcia dwóch kobiet - także pracownic pogotowia. Padło podejrzenie, że w zamian za seks były one faworyzowane w pracy.

Dyrekcja pogotowia zamierzała rozwiązać umowę o pracę z dyspozytorem jednak jego nagła choroba uniemożliwiła przekazanie mu wypowiedzenia. Mężczyzna nadal jest wiec pracownikiem pogotowia, podobnie jak jego dwie partnerki, które stały się bohaterkami erotycznych zdjęć.

Zwolnienie lekarskie, którym zasłania się dyspozytor utrudnia także zakończenie wewnętrznego postępowania dyscyplinarnego, dlatego dokumenty zgromadzone w tej sprawie trafiły teraz do agentów CBA. Mają oni ustalić na polecenie prokuratury, czy dyspozytor w zamian za seks oferował swoim kochankom lepsze warunki pracy. Według nieoficjalnych informacji , panie te były częściej wpisywane na dyżury a co za tym idzie zarabiały więcej pieniędzy.

Źródło: rmf24.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account