Białobrzescy strażacy ćwiczyli z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym
Mają wyznaczone miejsce, teraz trenują sprawne sprowadzenie śmigłowca na ziemię. W powiecie białobrzeskim odbyły się nocne ćwiczenia z udziałem strażaków i ekipy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W nocy z wtorku na środę odbyły się pierwsze ćwiczenia. Współpraca straży pożarnej i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego trwa jednak od kilku lat.
BYŁY SZKOLENIA
- W 2008 roku komendant główny straży pożarnej podpisał porozumienie z dyrektorem lotniczego pogotowia ratunkowego porozumienie o współpracy – mówi Zenon Jachowski, zastępca komendanta powiatowego straży pożarnej w Białobrzegach. – Nasi strażacy byli na szkoleniu w Warszawie.
Szkolenie dotyczyło współpracy strażaków z ekipą lotniczego pogotowia przy schodzeniu do lądowania. Najpierw odbył się kurs teoretyczny, później praktyczny, na lotnisku wojskowym na Bemowie.
- Po takim szkoleniu mamy dziesięciu strażaków – dodaje Zenon Jachowski.
WYBRALI LĄDOWISKA
Strażacy mają być rodzajem łączników dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w terenie. To oni znają najbardziej dogodne miejsca do posadzenia śmigłowca. W przypadku, kiedy potrzebna jest pomoc lotniczych ratowników mogą wskazać plac najbliższy miejscu zdarzenia, na którym śmigłowiec może bezpiecznie wylądować.
- Takie miejsca pogotowie ma w każdej gminie. Zostały one wyznaczone przy współpracy z samorządami - tłumaczy Zenon Jachowski. – Oczywiście, jeśli zajdzie potrzeba śmigłowiec może wylądować w każdym bezpiecznym miejscu, ale stałe lądowiska muszą być wskazane.
TRENOWALI W NOCY
W Białobrzegach na lądowisko wyznaczono stadion miejski, w rezerwie jest targowisko. W Starej Błotnicy i Stromcu śmigłowce mogą siadać na szkolnych boiskach. W gminie Stromiec wyznaczono stadion sportowy w Falęcicach, w gminie Wyśmierzyce zaś łąki na obrzeżach Wyśmierzyc.
W czasie ćwiczeń strażacy pomogli w lądowaniu śmigłowca we wszystkich tych miejscach. Na każdym lądowisku były dwa wozy jednostek OSP z Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego oraz przeszkolony strażak z Państwowej Straży Pożarnej.
- Zadaniem strażaków jest oświetlenie miejsca lądowania – wyjaśnia Zenon Jachowski.
Źródło: echodnia.eu