Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
ImagePodwyżki w wysokości 800 zł domagają się pielęgniarki i położne ze Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach. Zapowiadają, że 2 lutego przystąpią do strajku ostrzegawczego i odejdą od łóżek pacjentów. Według dyrekcji placówki, podwyżki nie są możliwe, bo szpital jest w trudnej sytuacji finansowej.

Jak poinformowała Wiesława Giczewska, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w suwalskim szpitalu, strajk będzie trwał 12 godzin, od godziny 7 rano do 19. Większość z 420 pielęgniarek i położnych zatrudnionych w szpitalu zgromadzi się w tym czasie w sali konferencyjnej. Minimalna część z nich zostanie przy pacjentach.

– Personel zostanie tam, gdzie jest to niezbędne i konieczne; tam, gdzie brak obecności załogi mógłby zagrażać życiu pacjentów – dodała Giczewska.

Dyrektor placówki Grzegorz Gałązka powiedział pielęgniarkom, że szpitala nie stać obecnie na podwyżki, ponieważ ma ok. 40 mln długu i znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej.

Z kolei pielęgniarki twierdzą, że zarabiają za mało. Jak poinformowała Giczewska, średnia podstawowa pensja pielęgniarek to obecnie 1800 zł brutto.

To drugi strajk pielęgniarek i położnych w Suwałkach. W 2007 roku po przeprowadzonej akcji kobiety uzyskały 400 zł podwyżki i obietnice kolejnych. Po tym jak ustalenia nie zostały zrealizowane, rozmawiały z dyrekcją szpitala, a teraz zapowiedziały strajk.

Źródło: rynekzdrowia.pl

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account