Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

ImageŻOŁNIERZ I SANITARIUSZ NIE ŻYJĄ PO WYBUCHU MINY-PUŁAPKI

St. szer. Marcin Pastusiak i cywilny ratownik medyczny Marcin Knap zginęli w wyniku eksplozji miny-pułapki podczas patrolu w afgańskiej prowincji Ghazni. Dwóch innych członków załogi zostało rannych i przebywa w szpitalu, a kilku pozostałych opatrzono ambulatoryjnie.

Do ataku doszło w południowo-wschodniej części prowincji Ghazni. Żołnierze Operacyjnego Zespołu Doradczo-Łącznikowego POMLT z bazy Qarabagh byli na patrolu razem z afgańską policją.

Podczas przejazdu kolumny pod jednym z transporterów opancerzonych Rosomak eksplodowała mina–pułapka.

Na miejsce zdarzenia natychmiast zostały wezwane śmigłowce ewakuacji medycznej, a także Siły Szybkiego Reagowania (lądowy i powietrzny patrol QRF). Ranni i poszkodowani drogą lotniczą zostali przetransportowani do szpitala polowego w Sharanie, a następnie do szpitala koalicyjnego, w Bagram.

Stan rannych lekarze określają jako stabilny. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Rodziny już wiedzą

Rodziny poległych i poszkodowanych zostały powiadomione o zdarzeniu. Minister obrony narodowej w imieniu swoim i premiera złożył kondolencje rodzinom poległych. 

St. szer. Marcin Pastusiak służył w Oddziale Specjalnym Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Była to jego druga misja zagraniczna, w 2008 roku służył w Libanie. Był kawalerem, miał 26 lat. Jest 23. polskim żołnierzem poległym w operacji afgańskiej.

Marcin Knap był ratownikiem medycznym. Miał 34 lata. Pozostawił żonę. To pierwszy polski cywil poległy w Afganistanie.

Źródło: tvn24.pl

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account