Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Nie pomagają apele i surowe kary - kolejni ratownicy medyczni w Bydgoszczy musieli bronić się, zamiast ratować życie. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy aż troje medyków zostało zaatakowanych w czasie udzielania pomocy.

Niejednokrotnie walczą z czasem, aby nieść ludziom pomoc i ratować życie. Bycie członkiem załogi pogotowia ratunkowego to bardzo odpowiedzialne i stresujące zadanie. Niestety - nie wszyscy okazują medykom wdzięczność.

- Agresja w stosunku do personelu zespołów ratownictwa medycznego Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy niestety jest ciągle aktualnym tematem - piszą przedstawiciele Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.

 

Najczęściej przyczyną agresji jest alkohol, mówi rzecznik wojewódzkiego pogotowia ratunkowego, Krzysztof Wiśniewski.

Więcej: bydgoszcz.eska.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account