Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Przywrócenia do pracy w świętokrzyskim pogotowiu domagają się przed sądem trzej zwolnieni w ubiegłoroczną Wigilię ratownicy medyczni. Nie zgadza się z tym dyrektorka instytucji Marta Solnica. - Wstąpienie przez nich do związku zawodowego to próba ucieczki przed odpowiedzialnością - argumentowała przed sądem.

W środę przed kieleckim Sądem Rejonowym zakończył się proces trzech ratowników medycznych Marcina Kasińskiego, Jakuba Kasińskiego oraz Sebastiana Wosika, który w Wigilię zeszłego roku zostali dyscyplinarnie zwolnieni ze świętokrzyskiego pogotowia.

Ich pełnomocnik Przemysław Witkowski domagał się przed sądem przywrócenia ich do pracy. – Nie mówimy na razie nic o wypłacie wynagrodzenia za czas, kiedy nie pracowali. Chcemy najpierw, by na nowo ułożone zostały relacje pracowników z pracodawcą – mówił.

 

Z kolei pełnomocnik świętokrzyskiego pogotowia Katarzyna Świderska poprosiła o oddalenie tego wniosku.

Czytaj więcej: kielce.wyborcza.pl

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account