Ratownicy z naszego regionu są wśród tych, którzy najszybciej docierają do pacjenta po otrzymaniu zgłoszenia - wynika z raportu na temat ochrony zdrowia Głównego Urzędu Statystycznego, w którym podsumowano pracę ratowników w 2016 roku.

Średnio dojazd zajmuje im sześć minut od zgłoszenia potrzeby pomocy do dyspozytora. Podobny wskaźnik jest między innymi w województwach pomorskim, lubuskim czy wielkopolskim. Gorzej sytuacja wygląda np. w mazowieckim - tu pacjenci czekają na karetkę nawet 8,5 minuty.

Zgodnie z ustawą, karetka na miejsce wezwania powinna powinna odjechać w 8 minut, ten czas nie może przekroczyć 15 minut. Ustawowe normy dojazdu do pacjenta przekraczały zespoły ratownicze w województwach śląskim i mazowieckim.

Według raportu w naszym regionie ratownicy udzielili pomocy największej liczbie pacjentów w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców. Najczęściej też do wypadków i nagłych zdarzeń wylatywał śmigłowiec służby ratownictwa medycznego, który stacjonuje w Szczecinie. Takich interwencji było ponad 700.

Źródło: radioszczecin.pl