Wczoraj (30.06) szerokim medialnym echem odbiła się pikieta ratowników medycznych w całym kraju. Tak również było przed Zachodniopomorskim Urzędem Wojewódzkim w Szczecinie. Ratownicy złożyli przed gmachem urzędu symboliczną trumnę, dzisiaj już leżała w kontenerze z innymi odpadami. Czyżby to odpowiedź rządu?
W proteście w Szczecinie wzięło udział około stu osób. Pikietujący przynieśli przed ZUW znicze oraz symboliczną trumnę, na której zawiesili kartkę z napisem "ŚP. Ratownik Medyczny". Podczas spotkania z delegacją protestujących wojewoda zachodniopomorski Krzysztof Kozłowski zapewniał, że strona rządząca dokłada wszelkich starań, aby poprawić sytuację ratowników.
Dzisiaj symboliczna trumna, złożona przez ratowników, wylądowała w koszu z innymi odpadami. Oby ten smutny widok nie okazał się odpowiedzią rządu na problemy ratowników medycznych.
Przypomnijmy, ratownicy medyczni domagają się wyrównania ich płac z wynagrodzeniami pielęgniarek, upaństwowienie ratownictwa medycznego oraz przyspieszenie prac nad dużą nowelizacją ustawy o państwowym ratownictwie medycznym. 1600 zł nie jest przypadkową kwotą, ratownicy chcą zarabiać tyle samo co pielęgniarki i pielęgniarze. Kwoty jakie im zaproponowano znacznie się różnią od tych, których się domagają. To 400 zł od 1 lipca 2017 i kolejne 400 w lipcu 2018. Podwyżki miałyby wejść w życie od 1 lipca tego roku, ale nadal nie ma wskazanych żadnych źródeł finansowania, nie ma aktów wykonawczych i dlatego będziemy walczyć do upadłego, aż nasze postulaty zostaną wysłuchane zapowiadają ratownicy.
Ratownik-med.pl, fot. Kamil Kaniuk, Justyna Szymańska