Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Grono ratowników medycznych jest coraz mniej liczne. Wszystko przez niskie pensje, ale także brak nowej, wykwalifikowanej kadry.

- Za dwa-trzy lata możemy mieć problem - przyznaje Ireneusz Sołek, dyrektor Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego.

Z jednostki tylko ostatnio miało odejść 30 ratowników.

Blisko 250 razy dziennie tylko w samym Opolu wyjeżdżają do zgłoszeń ratownicy z Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego.

Do tego trzeba doliczyć całą masę telefonów, które dyspozytor musi odebrać, przyjąć zgłoszenie, porozmawiać z dzwoniącym. Słowem – ogrom pracy.

Więcej: opole.wyborcza.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

Andrzej1
+4 #1 Andrzej1 2017-06-13 21:06
Postanowione
Jestem ratownikiem medycznym i wraz z trzema kolegami odchodzimy z pracy wyzysku i upokorzenia. Nie interesują już nas negocjacje w tym chorym kraju. Jedziemy do pracy w Anglii, szybka i sprawna rozmowa, potrzebują chętnych. Żegnamy chore polskie ratownictwo medyczne. Polska nie chce abyśmy ratowali rodaków, to będziemy ratowali anglików. Rodziny nasze nie będą już więcej wegetować a my odzyskamy szacunek. Zachęcam innych.
Zgłoś administratorowi

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account