Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Ratownicy medyczni przyjechali na wezwanie do domu pacjenta mieszkającego przy ul. Ślężnej. Gdy zakończyli interwencję okazało się, że pod ich nieobecność ktoś zamazał szyby karetki czarną farbą. W tej sprawie już działa policja. Funkcjonariusze szukają sprawców.

Do zdarzenia doszło w czwartek (16 lutego). Ratownicy przyjechali ok. godziny 20 do pacjenta pod wskazany adres przy ul. Ślężnej. Pod ich nieobecność ktoś zamalował szyby w karetce czarną farbą. - Maska jest do lakierowania, a szyby do mycia... Próbowaliśmy wyczyścić auto, ale niestety nie wszystko zeszło. Następnym razem przebiją nam opony. Brak słów - rozkłada ręce ratownik medyczny z Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu.

W piątek zgłoszenie zostało przekazane na policję. Na nagraniach z kamery umieszczonej w karetce widać twarze sprawców, którzy wyszli z pobliskiego garażu. Mężczyźni mieli spożywać alkohol. – Prowadzimy postępowanie w tej sprawie, poszukujemy sprawców zdarzenia. Z pewnością policja będzie sprawdzać zapisy z monitoringu – mówi nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.

Czytaj więcej: gazetawroclawska.pl

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account