Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Studenci Politechniki Śląskiej z Gliwic pomogli uratować chorą kobietę. Nocą usłyszeli jej krzyk. Ratownicy medyczni chcą im osobiście podziękować, ale nie zdążyli zapisać ich nazwisk.

Było 25 minut po dwunastej w nocy, 25 listopada. Na dworze temperatura sięgała kilku stopni. Przez nocną ciszę do studentów mieszkających w akademikach w okolicy ronda Akademickiego w Gliwicach dotarł jęk dochodzący z ogródków działkowych. Nie namyślając się wiele udali się na poszukiwania. W końcu znaleźli wyziębioną, przerażoną kobietę. Natychmiast wezwali pogotowie. Na miejsce zdarzenia przyjechał zespół 0412 w składzie Joanna Bolon-Piecuch i Benedykt Krzykowski. Szybko zajęli się poszkodowaną. Okazało się, że stan kobiety jest poważny. Miała m.in. zaburzenia czucia. Natychmiast wezwano też policję, by ustalić jej tożsamość. Okazało się, że od tygodnia tułała się po okolicy, kiedy to wyszła z domu i słuch po niej zaginął. Policja bez problemów ustaliła jej tożsamość i zawiadomiła rodzinę, a ratownicy medyczni odwieźli kobietę na dalsze badania do szpitala.

Wzorowa postawa Tuż po powrocie z dyżuru ratownicy napisali notatkę służbową, w której dziękują studentom za postawę. Przytaczamy jej najważniejszy fragment, bo nie zdarza się często, by takie słowa kierowali ratownicy do pomagających im „cywilów”. - Chcielibyśmy podkreślić wzorową postawę studentów Politechniki Śląskiej, którzy zareagowali jako jedyni na zdarzenie - stwierdzili ratownicy. - Godny podkreślenia jest też fakt, że doprowadzili nas na miejsce, pomagali w drodze powrotnej z pacjentką i z przejęciem przekazali informacje z dobrze zebranego wywiadu. Ich działania pomogły uratować kobietę, której przy obecnych warunkach atmosferycznych groziła hipotermia i również śmierć. W dzisiejszych czasach warto wspominać o takich bohaterskich zachowaniach. Dobry przykład i wzorowe zachowanie przy udzieleniu pomocy poszkodowanym zasługują na podziękowanie i wyrazy szacunku, który chcieliśmy wyrazić - czytamy w notatce służbowej zespołu 0412, bardzo przejętego reakcją młodych ludzi.

Czytaj więcej: dziennikzachodni.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account