- Od końca sierpnia codziennie 2 minuty skraca się dyżur karetki na śmigłach - mówią w centrali LPR w Łodzi.
- Związane jest to z tym, że wcześniej zapada zmrok, a łódzki helikopter medyczny nie lata nocą. Mamy jedno dobrze oświetlone, przystosowane lądowisko przy szpitalu im. Kopernika. Niedawno w wakacje helikopter LPR latał w godz. 7 -20. Najkrócej do godz. 14.47 ma latać do chorych między 11 a 16 grudnia.
W tym roku już odbył 287 wizyt.
Źródło: expressilustrowany.pl