Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Urzędnicy marszałka potwierdzili, że w pogotowiu ratunkowym w Białej Podlaskiej nieprawidłowo działały procedury antymobbingowe.

- Dyrektor stacji nie powołał np. pełnomocnika dyrektora ds. równego traktowania w zatrudnieniu czy też przeciwdziałania mobbingowi. W jednostce nie opracowano odrębnych procedur przeciwdziałania mobbingowi. W związku z tym polityka antymobbingowa została oceniona negatywnie - tłumaczy Beata Górka, rzeczniczka marszałka. Powodem kontroli urzędników w Stacji Pogotowia Ratunkowego SPZOZ w Białej Podlaskiej były zarzuty ratowników medycznych, którzy skarżyli się na zastraszanie, dyskryminację i wyzwiska ze strony swojego szefa.

Twierdzili, że częste kontrole miały służyć temu, by znaleźć jakiś błąd i nałożyć kary finansowe na pracowników. Dyrektor stacji zaprzeczał doniesieniom o mobbingu, tłumacząc, że po prostu jest wymagający wobec swoich pracowników. - Nic takiego nie ma miejsca. Wszystkie zebrania z załogą nagrywam i te nagrania przekazałem służbom marszałka województwa - odpierał zarzuty dyr. Roman Filip.

Czytaj więcej: kurierlubelski.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account