Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Nie jest tajemnicą, że o życiu pasażerów rozbitych pojazdów decydują pierwsze minuty po wypadku. Sprawne wydobycie poszkodowanych z wraku i udzielenie im natychmiastowej pomocy medycznej to priorytet służb ratunkowych na całym świecie.

Problem w tym, że rozwiązania opracowane, by chronić pasażerów potrafią przysporzyć dużych problemów strażakom. Wzmocnienia konstrukcyjne i stosowanie stali o wysokiej wytrzymałości sprawiają, że wydobycie ofiar wypadku z wraku staje się niekiedy bardzo trudne.
Z pomocą przychodzą tzw. "karty ratownicze". Chodzi o zestandaryzowaną informację dotyczącą konstrukcji samochodu. Na kartce papieru formatu A4 przedstawiony jest schemat pojazdu z zaznaczonymi najważniejszymi dla służb ratowniczych elementami umiejscowienia wzmocnień karoserii, rozmieszczenia poduszek bezpieczeństwa, czy też gazowych napinaczy pasów.

Dokument można wozić w łatwo dostępnym dla strażaków miejscu (np. za zasłoną przeciwsłoneczną). Karty dotyczące poszczególnych modeli znaleźć można na stronach producentów i importerów pojazdów. Warto jednak osobiście wybrać się do najbliższego punktu dystrybucji kart (z reguły są to salony samochodowe, ich listę znajdziecie na stronie www.kartyratownicze.pl). Tam, oprócz dokumentu, otrzymacie również - przyklejaną na przednią szybę - nalepkę informującą służby ratunkowe o tym, że karta znajduje się w samochodzie.

Coraz większa liczba producentów aut przykłada szczególną uwagę do wyposażania swoich pojazdów w karty ratownicze. Ciekawą formę ułatwienia pracy służbom ratowniczym stosuje chociażby Mercedes. To pierwszy producent, który stosuje naklejkę ratowniczą z kodem QR. W każdym nowym Mercedesie kody QR są przyklejane z jednej strony po wewnętrznej stronie pokrywy wlewu paliwa oraz na przeciwległym słupku B. Służby ratownicze skanują kod QR za pomocą smartfona lub tabletu i mogą - za pośrednictwem specjalnej aplikacji - uzyskać bezpośrednio dostęp do właściwej karty ratowniczej.

Czytaj więcej: motoryzacja.interia.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account