W tym roku w województwie opolskim ma się pojawić śmigłowiec Ratowniczego Pogotowia Ratunkowego. Terminy jego przylotu są jednak różne w zależności od tego, czy pytamy w urzędzie marszałkowskim czy w samym LPR.

Śmigłowiec LPR przeznaczony dla województwa opolskiego jest oczekiwany od lat. Obecnie bowiem nasz region obsługiwany jest w nagłych przypadkach przez maszyny, które stacjonują w Gliwicach lub we Wrocławiu.

Więcej w tym temacie zaczęło się dziać w ubiegłym roku. Na teren, na którym powstanie baza dla śmigłowca, wyznaczono część aerodromu w Polskiej Nowej Wsi. W sierpniu 2015 roku teren ten był sondowany przez przedstawicieli LPR, którzy pozytywnie ocenili lokalizację. Władze regionu, chwaląc się faktem, że województwo opolskie doczeka się własnej bazy i helikoptera LPR, długo podkreślały, że maszyna pojawi się pod Opolem do końca minionego roku.
Różne wersje

Inną wizję prezentowano w samym LPR. Justyna Sochacka, rzecznik tej służby, podkreślała, że helikopter przyleci najwcześniej w czerwcu tego roku.

- To były ustalenia jeszcze sprzed ostatecznego podpisania umowy w styczniu. Wedle naszej wiedzy śmigłowiec ma się pojawić po Światowych Dniach Młodzieży 2016, które odbędą się pod koniec lipca w Krakowie - mówi Jacek Niesłuchowski, pełnomocnik marszałka województwa ds. utworzenia bazy LPR.

Gdy pytamy o szczegóły, Niesłuchowski stwierdza, że powinny być znane w przyszłym tygodniu.

Ale jak mówi Justyna Sochacka, to nie połowa wakacji, a początek jesieni są bardziej realnym terminem przylotu opolskiego śmigłowca LPR. - Najprawdopodobniej będzie to październik. Najpierw konieczne jest przygotowanie bazy tymczasowej. Rozstrzygnęliśmy już przetarg i podpisaliśmy umowę z wykonawcą jej projektu. Potem trzeba będzie jeszcze całość wykonać - stwierdza.

Cały tekst: opole.wyborcza.pl

Aby dodać komentarz, zaloguj się!