Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Uratowali już niejedno życie. Dobrze znają ich także piesi pielgrzymi do Łagiewnik czy na Jasną Górę. Ich znakomite kwalifikacje, to zasługa ciągłych szkoleń. Od siedmiu lat organizują manewry ratownicze. Maltańczycy dziś potrzebują naszej pomocy.

Dla wielu, służba wolontariuszy Maltańskiej Służby Medycznej jest niemal niezauważalna. Cicho czuwają gdzieś na końcu grup pieszych pielgrzymów, w zatłoczonych halach koncertowych, za liniami boisk sportowych, w sztabach najróżniejszych imprez masowych i przedsięwzięć szkolnych czy parafialnych.

Niezliczonej liczbie pieszych pielgrzymów kojarzą się z ulgą, jaką przynoszą opatrując zbolałe stopy. Ale jest i grono takich osób, którym ich szybka reakcja naprawdę uratowała zdrowie, a nawet życie.

Umiejętności ratowników z MSM na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, to nie kwestia przypadku. Przez cały rok solidnie się szkolą. Największym treningowym sprawdzianem ich umiejętności są Międzynarodowe Maltańsko-Strażackie Manewry Ratownicze, na pomysł których wpadli maltańczycy z oddziału w Kętach wraz z druhami zaprzyjaźnionych Ochotniczych Straży Pożarnych.

Jednak by zorganizować manewry w tym roku, potrzebują wsparcia finansowego. Zdecydowali się na szukanie go poprzez portal "Polak potrafi". By zrealizować swój plan potrzebują 15 tys, zł. Do tej pory zebrali nieco ponad 900 zł... O tym jak finansowo pomóc maltańczykom - ofiarowując każdą sumę, od 1 zł wzwyż -  można przeczytać TUTAJ  !

Więcej: radioem.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account