Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Radomska Stacja Pogotowia Ratunkowego pilnie potrzebuje nowych karetek. Czy miasto, które sporo inwestuje w szpital, odnowi też tabor pogotowia?

Dyskusję o pogotowiu zaczął radny Mirosław Rejczak z Prawa i Sprawiedliwości. Jak relacjonował, sytuacja w pogotowiu była omawiana na posiedzeniu komisji zdrowia i wtedy okazało się, że nasza stacja dostaje mniej pieniędzy na jeden zespół ratowniczy niż np. Warszawa. A pieniądze na ten cel przekazują Narodowemu Funduszowi Zdrowia wojewodowie.
- Sytuacja nie jest dramatyczna, ale wszystkie znaki na niebie pokazują, że taka może być już wkrótce. W tej chwili nie mamy zobowiązań wymagalnych, ale jeśli dalej tak będzie wyglądała sprawa finansowania, może się to zmienić - mówi Piotr Kowalski, dyrektor radomskiego pogotowia. Problemem są chociażby kwestie wynagrodzeń dla pracowników. - Lekarze odchodzą, bo nie stać nas na stawki, jakie oferują zakłady podstawowej opieki zdrowotnej. O podwyżki upominają się ratownicy medyczni, argumentując, że większe pieniądze dostały niedawno pielęgniarki - wylicza. Jak przypomina, w radomskiej stacji zatrudnionych jest około 240 osób, roczny budżet stacji to 24 mln zł.

Do złej sytuacji finansowej przyczyniają się też pacjenci, którzy choć przynależą do innego rejonu, to i tak zgłaszają się po pomoc medyczną w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej na Tochtermana. - Narodowy Fundusz Zdrowia nie zwraca nam za to pieniędzy - podkreśla Kowalski.

Cały tekst: radom.wyborcza.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

Spostrzegawczy
0 #1 Spostrzegawczy 2016-04-21 15:44
To zdjęcie nie jest z Radomia lecz z Wrześni i powiem wam, że Września potrzebuje bardziej karetek niż inne wszystkie jednostki. Zapraszam na przegląd karetek do wrzesni albo o opinię ludzi w mieście sami się przekonacie :-* ...
Zgłoś administratorowi

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account