Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Karetka łódzkiego pogotowia zderzyła się z ciężarówką. Dwoje ratowników medycznych zostało rannych.

Dyspozytor medyczny około godziny 13 odebrał zgłoszenie od mężczyzny, który mówił, że kobieta potrzebuje pilnie pomocy. Miała mdłości, a wcześniej doznała urazu głowy. W tej sytuacji wysłał najbliżej stacjonujący zespół ratownictwa medycznego – ratownika i pielęgniarkę systemu. Ratownicy jechali ulicą Pomorską od ulicy Janosika w kierunku osiedla Mileszki. Za kierownicą siedział 25-letni ratownik medyczny. Mężczyzna wiedział, że przy urazach głowy niezwykle istotny jest czas. Tymczasem przed nim jechał sznur pojazdów, które na widok karetki z włączonymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi zupełnie nie reagowali.

Z przeciwnej strony nie jechały żadne samochody. W tej sytuacji kierowca ambulansu zaczął wyprzedzać auta, jadące przed karetką. Zjechał na lewą stronę i rozpoczął manewr. Gdy wyprzedził już kilka pojazdów zauważył, że w ulicę Arniki skręca, jadąca na przodzie wywrotka. Stało się jasne, że ciężarówka za chwilę będzie poruszać się w poprzek drogi. – Rozpocząłem już manewr skrętu w lewo, gdy zauważyłem, że kierowca karetki rozpoczął wyprzedzanie – tłumaczył na miejscu wypadku 40-letni kierowca ciężarówki. Prowadzący ambulans 25-latek próbował odbić samochodem w prawo. Niestety było już za późno na taki manewr.



Czytaj więcej: dzienniklodzki.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account