Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
ImageNiektórzy świadczeniodawcy odsyłają pacjentów zgłaszających się w nocy lub w święta, powołując się przy tym na rejonizację. NFZ zapowiada, że będzie przeciwdziałać takim praktykom - informuje Dziennik Gazeta Prawna.

Jak podaje DGP, niektórzy świadczeniodawcy odmawiają pacjentom udzielenia pomocy lekarskiej w nocy lub w święta, powołując się właśnie na rejonizację, pomimo że w wyniku wprowadzonych od 1 marca zmian w przepisach dotyczących takiej pomocy, rejonizacja została zniesiona.

Takie działania są - zdaniem NFZ - bezprawne i mogą wskazywać na to, że świadczeniodawcy zawarli między sobą nieformalne porozumienie, zgodnie z którym udzielają pomocy tylko tym osobom, które zamieszkują na obszarach do tej pory objętych rejonizacją. 

Pomorski OW NFZ będzie sprawdzał doniesienia o odmowie wykonania świadczeń ze względu na tę rzekomą rejonizację. Fundusz nie wyklucza kar finansowych lub nawet rozwiązywania umów ze świadczeniodawcami stosującymi tego typu praktyki. 

Więcej: Dziennik Gazeta Prawna, źródło: rynekzdrowia.pl

Ocena użytkowników: 1 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

ImageBłąd pilota był przyczyną głośnego wypadku śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Jarostowie na Dolnym Śląsku 17 lutego 2009 roku. Zginęli wówczas dwaj członkowie załogi - pilot i ratownik medyczny. Trzeci przebywający na pokładzie lekarz został ciężko ranny. Raport w tej sprawie opublikowała dzisiaj Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Komisja Badania Wypadków Lotniczych uznała, że pilot śmigłowca nie miał doświadczenia w lotach w trudnych warunkach atmosferycznych i to jego błąd doprowadził do wypadku. Komisja stwierdziła, że przyczyną katastrofy było także wyłączenie radiowysokościomierza, lot w bardzo gęstej mgle oraz niewłaściwy manewr pilota, który próbował odzyskać kontakt wzrokowy z ziemią. Na wypadek mogła mieć także wpływ nieprecyzyjna prognoza pogody. 

Autorzy raportu wytykają także Lotniczemu Pogotowiu Ratunkowemu brak w instrukcjach operacyjnych zasad, jakimi powinny posługiwać się załogi śmigłowców, po wlocie w strefę pogarszających się warunków pogodowych. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe przygotowuje swoje stanowisko w sprawie raportu Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Barbara Zielińska-Mordarska
 
Źródło: rmf24.pl
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

ImagePielęgniarki z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych protestują w Sejmie i przed Sejmem przeciwko ustawie umożliwiającej zatrudnianie ich na kontraktach.

Dziś rano pięć z nich zaczęło głodówkę. W południe protest przed gmachem parlamentu przy ul. Wiejskiej rozpoczęło kilkaset innych pielęgniarek. Dorota Gardias szefowa OZZPiP w emocjonalnej wypowiedzi ws. głodówki pielęgniarek stwierdziła: - Kobiety, matki, ludzie pracy podejmują takie działania, a rząd udaje, że się nic nie dzieje. Rozumiem decyzję koleżanek. Walczymy również o pacjenta, dlatego czas przestać traktować nas jak dziewczynki!

Przypomniała, że pielęgniarki są dużą grupą zawodową i czas z nimi usiąść do rozmów.

W ramach akcji protestacyjnej w południe przed Sejmem rozpoczęła się pikieta kilkuset pielęgniarek. Zjechały do Warszawy z różnych części Polski m.in. z woj. lubelskiego, zachodniopomorskiego i małopolskiego, by wyrazić swój sprzeciw wobec zatrudniania na kontraktach.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
ImageDziś rusza „Narodowy Program Szkolenia Dyspozytorów Medycznych”. W ciągu czterech dni (21-24.03.2011 r.) w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim instruktorzy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przeszkolą ok. 300 dyspozytorów pogotowi ratunkowych.

Szkolenie jest związane z planowanym niedługo wydłużeniem dyżuru o porę nocną przez bazę HEMS w Warszawie. Ma na celu edukację dyspozytorów z zasad współpracy z SP ZOZ LPR.

Każda dyspozytornia w województwie otrzyma specjalną mapę z miejscami do lądowania, które wyznaczono na terenie gmin. Na takie lądowisko, odpowiednio zabezpieczone i oświetlone przez strażaków, karetka dowiezie pacjenta, a śmigłowiec przetransportuje go do szpitala o wyższej referencyjności. Dzięki temu chory, bądź poszkodowany w szybszym czasie będzie miał dostęp do specjalistycznej opieki medycznej.

Źródło: lpr.com.pl

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Image- Pielęgniarka na chirurgii, w stargardzkim szpitalu, kazała mi nie dziamgać i zamknąć się. Byłam obolała, miałam złamaną rękę. To horror. Nie zamierzam tak tego zostawić - mówi trzęsącym się głosem Teresa Kuczyńska.

Pani Teresa nieszczęśliwie upadła na chodnik. Było to obok bloku B20 na osiedlu Zachód. Przypadkowy przechodzień zadzwonił po karetkę. Stargardzianka trafiła do szpitala na oddział chirurgiczny.

Okazało się, że ma złamaną prawą rękę i mocno potłuczoną głowę. Trzy doby przeleżała w szpitalu. Nie wspomina ich dobrze.

– Załoga karetki i personel Szpitalnej Izby Ratunkowej zachowywali się bez zarzutu – opowiada Teresa Kierczyńska. – Horror zaczął się na chirurgii. Podczas próby pobrania krwi do badań usłyszałam od
jednej z pielęgniarek wiele przykrych słów. Potrafiła do mnie powiedzieć "nie dziamgaj” lub "zamknij się”.

Po kilku godzinach pani Teresa trafiła na salę chirurgiczną, gdzie pod narkozą założono jej szynę gipsową. Gdy była pora zrobienia zdjęcia kontrolnego, pojawiła się siostra w czerwonym fartuszku.

Ta sama która miała wcześniej opryskliwie się zachowywać. Kazała pacjentce usiąść na wózek.

– Całe szczęście, że gdy mnie wiozła to tuż przed drzwiami cofnęłam nogi, bo z całej siły uderzyła wózkiem w drzwi, aby się otworzyły – dodaje pani Teresa. – Następnego dnia poprosiłam ją o zastrzyk przeciwbólowy.

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account